Scenka[]
Caduca: ...trzy glify powtarzają się w tym miejscu... i w tym miejscu... Oto "termanus embolia di annuin, verbanus nil...
Gamall: Czasy Niezapisane, kres słów...
Caduca: ...Tutaj po raz kolejny... znak "fratel i tradeus"...
Gamall: Brat i Zdrajca.
Caduca: ...tak... ostrzeżenia... przerażające: "An vesagin sa faller. Dei kurdum porta animun potentium"...
Gamall: Moja dłoń, niepotrzebna, zwisa u mego boku. W podwójnym zaklęciu żywej śmierci.
Strażnik 1: Znaczenie przepowiedni jest jasne. Istnieje wiele rzeczy, których powinniśmy się wystrzegać. Interpretatorko Caduco, twoje słowa będą ze wszech miar pomocne przy...
Garrett: Jasne niczym noc. *Co* dokładnie się stanie i co mamy w związku z tym *zrobić*? I chciałbym w końcu zobaczyć jakąś *pomocną* księgę.
Artemus: Musimy wpierw zrozumieć Czasy Niezapisane, jeśli mamy zamiar zapobiec ich nadejściu.
Strażnik 2: Pierwszy Strażnik Orland chce niezwłocznie rozmawiać z Garrettem.
Garrett: Wspiąłeś się na wyższą pozycję, Orlandzie. Niezły widok...
Orland: Owszem. Dla ciebie jestem "Pierwszym Strażnikiem Orlandem", Garretcie. Przebywając między tymi ścianami, odpowiadasz przede mną za swoje czyny.
Garrett: Wezwałeś mnie, aby mi przypomnieć, że tutaj rządzisz? Nie masz chyba zbyt wiele do roboty.
Orland: Pytałeś o księgi? *Pomocne* księgi?
Garrett: Zgadza się. Musicie mieć tutaj coś, co warto przeczytać.
Orland: Sądzisz, że mógłbyś umiejętniej kształtować zdarzenia? Uważniej czytać znaki? Przepowiednie...
Garrett: "Kształtować zdarzenia"? Interesujące sformułowanie. Stoję teraz przed tobą. Chcesz mojej pomocy czy nie?
Orland: Dobrze więc. Dzięki temu zyskasz dostęp do pewnych obszarów Biblioteki. Nie zapuszczaj się ani kroku dalej. Nie będziesz tutaj wykonywał swojego zawodu, złodzieju. Jeśli cokolwiek się wydarzy, *zostaniesz* pociągnięty do odpowiedzialności. Czy to jasne?
Garrett: Całkowicie. Może ty powinieneś tłumaczyć dla Caduki?